Trzaskowski wyrzuca niezależne media ze stołecznego lokalu
Telewizja internetowa, prowadzona przez Media Narodowe, została zmuszona do zawieszenia ramówki. Jak twierdzą środowiska patriotyczne, powodem decyzji administracji Rafała Trzaskowskiego są względy polityczne.
Dyskryminacja w niezależnych mediach?
W połowie kwietnia tego roku pojawiły się pierwsze doniesienia o tym, że prezydent Warszawy chce pozbyć się dziennikarzy z zajmowanego lokalu.
Podczas jednego z programów dziennikarka Mediów Narodowych zaapelowała do widzów programu o wsparcie finansowe. – Jak państwo wiedzą, borykamy się z problemami lokalowymi. Rafał Trzaskowski chce nas de facto wyrzucić z lokalu, z którego nadajemy programy, wywiady, reportaże – mówiła, dodając, że redakcja poszukuje nowego lokalu.
– Rafał Trzaskowski naciska na władze Pragi Północ, żeby wymówili nam ten lokal, z którego właśnie nadajemy. Są spore naciski. Nie wiemy jak się ta sprawa rozwiąże – dodawała Agnieszka Borkiewicz.
W marcu wiceprezydent Warszawy stwierdziła, że "podmioty, które wynajmują lokale od miasta, muszą przestrzegać klauzul antydyskryminacyjnych. To stowarzyszenie nosi znamiona dyskryminacji".
Decyzja Trzaskowskiego
Media Narodowe donoszą, że Trzaskowski ostatecznie wypowiedział im umowę najmu lokalu.
– W tym momencie redakcja portalu pracuje zdalnie, ale produkcję materiałów wideo musieliśmy wstrzymać do czasu zaadoptowania nowego studia nagrań – powiedział portalowi Mediów Narodowych dyrektor Zarządzający Tomasz Kalinowski.
"Na okres przeprowadzki, remontu i dostosowania nowego studia wstrzymujemy emisję naszej ramówki. W naszym najnowszym materiale pokazujemy jak wyglądały dotychczasowe warunki w jakich pracowaliśmy i gdzie teraz będziemy tworzyć dla Was niezależne media. Zapraszamy do obejrzenia!" – poinformowano w mediach społecznościowych należących do Mediów Narodowych.